W czasach, gdzie kredyt możemy dostać już „na dowód”, a zarobki mamy większe z roku na rok, wydawać by się mogło, że wiemy już na ten temat wszystko. Prawda jest jednak inna. Okazuje się, że osiemdziesiąt procent osób na rynku, nie wie, czym różni się kredyt od pożyczki, a także jakie korzyści niesie lokata i konto oszczędnościowe. Łatwo więc sobie wyobrazić jak słabym celem są osoby, które podpisują umowy z bankiem o kredyt, nawet na kilkanaście lat.
Wiemy mało, ale z badań wynika również, że nie chcemy ufać osobie, która na temat kredytów wie wszystko. Doradca kredytowy? W Polsce tylko ludzie o zdrowym rozsądku i samokrytyce w ocenie siebie, korzystają z jego usług – i wychodzą na tym dobrze. Doradca, to osoba, która wie jaki kredyt będzie dla naszej sytuacji materialnej najlepszy, a także doradzi odpowiedni bank. Wskaże plusy i minusy każdej sytuacji, przez co nie będziemy musieli przez następne kilka lat płacić za zły ruch. Faktem jest, że taka usług kosztuje. Jednak bardzo szybko się zwraca, jeśli tylko rozwiązanie, które nam zaproponuje będzie rozsądne.