Wieżę stołecznego ratusza zdobią trzy korony – stary symbol Szwecji, mający pokazywać zjednoczenie państwa pod berłem Folkungów, pierwszej historycznej dynastii królów Szwecji. Mieszkańcy Sztokholmu, zwłaszcza ci trochę starsi, uwielbiają jednak pewną anegdotę: uważa się, że zwieńczenie wieży ratusza, którego budowę ukończono w 1923 roku, pokazuje że po wybudowaniu tego pokaźnego gmachu w kasie miejskiej zostały tylko trzy korony…
Ratusz mieści się na wyjątkowo malowniczo położonym krańcu wyspy Kungsholmen. Jest dziełem szwedzkiego architekta, Ragnara Östberga. Zwyciężył on w konkursie z Ferdynandem Bobergiem, który chciał zbudować pałac w stylu Art Nouveau. Z kolei Östberg wzorował się na architektach włoskich, w stylistyce ratusza można znaleźć nawiązania do weneckiego Pałacu Dożów i Bazyliki Świętego Marka. Niemal do do samego rozstrzygnięcia finału konkursu nie było wiadomo kto wygra.
Dziś budynek ten jest wizytówką Sztokholmu, ale w czasie kiedy powstawał miasto bardzo się zadłużyło, stąd zapewne anegdota, przytaczana na wstępie. Wszystkie prace wykonywane były za pomocą tradycyjnych metod – bez dźwigów, koparek i innego nowoczesnego wówczas sprzętu. Historycy architektury uważają, że to prawdopodobnie ostatni „prawdziwy” budynek w Szwecji.
Jedną z ciekawostek jest mieszczący się przy ścianie ratusza kenotaf, symboliczny grobowiec Birger Jarla, regenta, który wyniósł do władzy królewskiej dynastię Folkungów, pierwszych władców zjednoczonej Szwecji. Autorem tego pięknie zdobionego monumentu, wzorowanego na królewskich grobowcach z czasów baroku, był znany wówczas rzeźbiarz, Gustaf Sandberg,
Jedną z największych atrakcji ratusza jest Złota Sala, która swoją nazwę zawdzięcza pięknym mozaikom, stylizowanym na sztukę starożytnego Bizancjum. Płytki mozaiki rzeczywiście pokryte są drobinkami złota. To największe pomieszczenie w całym budynku i robi gigantyczne wrażenie. O wiele bardziej znana jest jednak Sala Błękitna, w której od 1930 roku szwedzka rodzina królewska urządza wystawne obiady, podczas których podejmuje laureatów Nagrody Nobla, którym właśnie w tym roku przyznano to szacowne wyróżnienie, Obiady Noblowskie cieszą się sporym zainteresowaniem, Szwedzi uwielbiają zwłaszcza komentować menu, które jest publikowane po zakończeniu imprezy. Na czas tej imprezy Złota Sala, mieszcząca się piętro wyżej, zamienia się w miejsce do tańca.