Okręt „Vasa”, to XVII-wieczny statek wojenny, który zbudowano w celu wysłania go na wojnę z Polską. Na szczęście dla nas to arcydzieło sztuki szkutniczej zatonęło zaraz po wyjściu z portu. Na statku znajdowało się wówczas około 300 żołnierzy. Był największym i najlepiej uzbrojonym okrętem swoich czasów.
W czasach gdy został zbudowany, miał być symbolem wojskowej i politycznej potęgi Szwecji i króla Gustawa Adolfa. Sporo wydano więc również na dekorację i wyposażenie statku. Mimo, że jeszcze w doku stoczniowym były wątpliwości do do jego konstrukcji, ze względów politycznych pozwolono statkowi wyjść w morze. Oczywiście po tragedii, która rozegrała się nie całe dwa kilometry od brzegu, odbyła się rozprawa, ale jako że sam król zatwierdził wszystkie pomiary, nikt nie mógł zostać skazany za doprowadzenie do zatonięcia statku.
Kiedy w XX wieku odkryto wrak statku, okazało się, że dzięki słonej morskiej wodzie i sporej ilości mułu, który zalegał w tym miejscu, okręt zachował się w niemal nienaruszonym stanie. Wewnątrz statku i wokół miejsca, w którym znaleziono wrak, odkryto tysiące pochodżacych z epoki Wazów przedmiotów. Były tam też szczątki szesnastu osób, prawdopodobnie marynarzy, którzy nie zdążyli uciec z tonącego okrętu.
Wśród odnalezionych przedmiotów były ubrania, broń, narzędzia szkutnicze, monety, a nawet resztki jedzenia. Przetrwało też sześć z dziesięciu żagli „Vasy”. To odkrycie powiedziało archeologom więcej, niż niejedne wykopaliska, bowiem wiele przedmiotów przetrwało w idealnym stanie. 333 lata na dnie Bałtyku nie wyrządziło im krzywdy.
W latach 50-tych, po wydobyciu statku na powierzchnie przez wiele lat prowadzono prace konserwatorskie i wówczas można było oglądać „Vasę” jedynie z zewnątrz, w specjalnym doku, w stoczni w stoczni, która prowadziła remont. Dopiero w 1990 roku przeniesiono go do obecnej lokalizacji.
Dziś statek „Vasa” jest okrętem-muzeum, oddziałem Muzeum Morskiego. Możemy zwiedzać go od środka, zobaczyć jak wyglądało życie na pokładzie wojennego galeonu. Oprócz samego statku przygotowano dla zwiedzających również wystawy i ekspozycje, które umieszczono wewnątrz budynku, którym obudowano okręt. Dla młodszych turystów przygotowano wiele atrakcji multimedialnych. Jest też wyświetlany film, pokazujący dzieje wojny trzydziestoletniej i genezę powstania statku „Vasa”. Wykorzystano w nim również oryginalne nagrania dokumentalne z podniesienia okrętu z dna Bałtyku. Zarówno sam film, jak i oczywiście statek, niewątpliwe warto zobaczyć.
Źródło: https://redsms.pl/rewolucja-w-komunikacji-cyfrowej-na-wroclawskich-krzykach-partynicach/
