Co kupić na pierwsze urodziny chrześniaka?
Nie lubię kupować prezentów. Nigdy chodzenie po sklepach i myślenie, czy dana rzecz komuś się spodoba, czy nie, nie wychodziła mi dobrze. Tak było również, gdy zostałam chrzestną. To zdarzenie pozostanie do końca życia w mojej pamięci, bo stanowiło niezły cios w portfel i było ogromnym wyzwaniem, jeśli chodzi o przełamanie się w związku z zakupami prezentów. Pierwsze urodziny były bardziej pod zakupy dla mamy dziecka niż dla dziecka, więc było lepiej, ale zbliżały się drugie. Stresowałam się tym dniem, jednak maiłam coś w zanadrzu. Wiedziałam, że mój chrześniak jest dość sprawny ruchowo- mam na myśli: potrafi biegać tam i z powrotem bez żadnych wywrotek i potknięć. Z łatwością również popycha wózeczek, dlatego też pomyślałam: rowerki biegowe Puky będą idealnie się nadawać na prezent. Sprawdziłam, co o rowerkach piszą w internecie. Sprawdziłam opinie. Przeszukałam najlepsze oferty, aż w końcu wpisałam rowery elektryczne Łódź. I znalazłam. Tak blisko mnie, że nie śmiałam zamawiać kuriera. Podjechałam upewnić się, że będzie ok i że nie wygada jakoś tandetnie. Kupiłam i poprosiłam o zapakowanie. Na urodzinach chrześniak śmigał na rowerku z szerokim uśmiechem od ucha do ucha, a ja cieszyłam się, że sprostałam wyzwaniom matki chrzestnej po raz kolejny.