Historia butów piłkarskich

0
457
Rate this post

Dzisiaj będzie krótka lekcja historii, której tematem będą buty piłkarskie. Kiedy oglądacie dawne mecze Reprezentacji Polski, Argentyny czy Brazylii, pewnie rzucają wam się w oczy solidne, toporne obuwie, które mieli na stopach Grzegorz Lato, Zbigniew Boniek, Diego Maradona czy Pelé (na zdjęcie). W tamtych czasach nie przykładano tak wielkiej wagi do butów jak obecnie. Zawodnicy pokładali więcej nadziei w swoje umiejętności, ambicję, waleczność.

Mało również było firm, które specjalizowały się w korkach piłkarskich. Wybór marny. W porównaniu z dzisiejszą różnorodnością – przepaść. Inny był również styl grania, nieco inna nawierzchnia. Teraz mamy do czynienia z dążeniem do doskonałości. W każdej branży. Perfekcjonizm w każdym calu.

A jak to było kiedyś? Żeby zacząć historyczne dywagacje, musimy przenieść się do… XVI wieku! Tak, to nie żarty. Król Henryk VIII zapragnął mieć własne buty piłkarskie, więc poprosił o pomoc niejakiego Corneliusa Johnsona, a było to dokładnie w 1525 roku. Nie ma jednak mocnych dowodów, żeby potwierdzić tę historyjkę. Podobno i ponoć tamte korki były bardzo ciężkie i wykonane z twardej skóry, pokrywając kostkę. Domyślamy się, że nie były zbyt komfortowe, a poruszanie się w nich nie należało do najłatwiejszych. Kiedy przeglądamy zdjęcia takich starych butów, od razu na myśl przychodzą nam wspominane nieraz na tym blogu buty Nike Magista, będące zupełnie na przeciwnym biegunie.

Koniec dygresji, wracamy do głównego wątku. Uruchamiamy wehikuł czasu i przenosimy się 300 lat do przodu. Mamy XIX wiek, a ciężar butów nie zmniejsza się. Ważą prawie pół kilograma. Porównano je z łyżwami. A co się działo, kiedy nagle zaczęło padać? Ciężar cały czas się zwiększał. Przyjemność z gry znikoma.

Z czasem zasady gry zaczęły się krystalizować, podobnie było z butami. Zawodnicy mieli już odpowiednie przepisy, które to regulowały. Uniformizacja pełną parą. Przełom nastąpił, kiedy piłka zaczęła popularyzować się w Ameryce Południowej. Krążą plotki, że nawet podczas Mistrzostw Świata w 1938 roku grywano boso. Boiska na tym kontynencie są bardziej suche, więc cięższe buty absolutnie nie wchodziły w grę. Stawały się zatem coraz bardziej aerodynamiczne.

Jednak prawdziwa rewolucja nastąpiła po 1945 roku, czyli II wojnie światowej, kiedy Adi Dassler, założyciel dobrze znanej firmy Adidas, postanowił zająć się produkcją butów, które miały tylko i wyłącznie kopać piłkę. Debiutowały one w trakcie Mistrzostw Świata w Szwajcarii (1954 rok). Wyróżniały się lekkością, zwrotnością, dodatkowo wyposażone w ćwieki, dzięki czemu nie było problemów z przyczepnością.

Do tej pory głównym celem butów była ochrona nóg. Widoczny na zdjęciu model pomagały w lepszej grze. Jak wiadomo, umiejętności to nie wszystko, odpowiedni sprzęt również ma znaczenie.

To nie koniec naszych historycznych opowieści. Już dzisiaj zapraszamy do lektury kolejnego artykułu, w którym będziemy kontynuowali podróż po mapie butów piłkarskich.